Czy smak jest utworem? Czy brydż jest sportem? Dlaczego studenci prawa doskonale pamiętają wyrok w sprawie nalewki Cassis de Dijon? Spójrzmy z przymrużeniem oka na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i na wyroki, które wzbudziły emocje obserwatorów.
W dobie dyskusji o Brexicie, kryzysie idei ojców założycieli i poważnej rozmowy na temat przyszłości Unii Europejskiej warto na chwilę odetchnąć i z pewną dozą dystansu spojrzeć na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Trybunał pełni kluczową rolę w systemie prawa unijnego, bowiem dokonuje wykładni przepisów na wniosek sądu krajowego (tzw. pytanie prejudycjalne). Czasami Trybunał pochyla się na kwestiami doniosłymi, jak choćby zbliżające się orzeczenie w sprawie reform sądownictwa w Rzeczypospolitej Polskiej. Tym razem jednak przyjrzymy się wyrokom, które w portalach internetowych czytają osoby niekoniecznie dogłębnie zainteresowane prawem unijnym.
Kwestia smaku
Studenci prawa pamiętają zapewne proces dotyczący nalewki Cassis de Dijon. W roku 1978 Trybunał wydał słynny wyrok w sprawie Rewe-Zentral AG przeciwko Bundesmonopolverwaltung für Branntwein[1]. Na przykładzie francuskiego likieru Trybunał ustanowił zasadę, zgodnie z którą nie ma powodów, by stwierdzić, że napoje alkoholowe wytworzone legalnie i znajdujące się w obrocie na terytorium jednego państwa członkowskiego nie mogą zostać wprowadzone na terytorium innego państwa członkowskiego. Był to kamień milowy pozwalający swobodnie przepływać towarom między państwami członkowskimi. Orzeczenie to stało się również kluczowym elementem egzaminu z prawa Unii Europejskiej.
Wśród bliższych naszym czasom wyroków warto zwrócić uwagę na ten przesądzający jednoznacznie, że smak nie jest utworem w rozumieniu przepisów unijnych. Te kwestię rozstrzygnięto w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 13 listopada 2018 roku[2]. Spór toczył się pomiędzy Levola Hengelo BV a Smilde Foods BV w przedmiocie domniemanego naruszenia przez spółkę Smilde o przysługujących spółce Levola praw własności intelektualnej do smaku produktu spożywczego. Trybunał jednoznacznie przekreślił szansę na ochronę prawnoautorską w tym zakresie, a w efekcie – smaki różnych produktów mogą być do siebie bardzo podobne.
Trybunał zapewnia nam również przejrzystość nazewnictwa wśród produktów spożywczych. W wyroku z dnia 14 czerwca 2017 roku[3], wydanym wskutek pytania prejudycjalnego, przesądzono kwestię nazewnictwa wyrobów mlecznych. Wniosek został złożony w ramach sporu między Verband Sozialer Wettbewerb eV a TofuTown.com GmbH, w przedmiocie wniesionego przez VSW powództwa o zaprzestanie szkodliwych praktyk. VSW to niemieckie stowarzyszenie, którego celem jest m. in. zwalczanie nieuczciwej konkurencji, zaś TofuTown to spółka prowadząca działalność w sektorze produkcji i dystrybucji żywności wegetariańskiej i wegańskiej (m.in. wyrobów wyłącznie roślinnego pochodzenia pod nazwą „Soyatoo masło z tofuˮ, „serek roślinny Veggie-Cheeseˮ, „Creamˮ oraz pod innymi podobnymi nazwami). Trybunał uznał, że określenia takie jak „serwatka”, „śmietanka”, „masło”, „ser” i „jogurt” nie mogą co do zasady być zgodnie z prawem stosowane do oznaczenia wyrobów wyłącznie roślinnego pochodzenia. Muszę przyznać, że mnie również bawi określenie „mleko migdałowe”, a wiele memów krążących w Internecie potwierdza, ze nie jestem w tym odosobniona.
Trudne pytania i nietypowe sprawy
W swoim orzecznictwie Trybunał przesądzał również kwestie sportowe. Pomiędzy The English Bridge Union Limited (EBU) a Commissioners for Her Majesty’s Revenue & Customs (organem podatkowym i celnym w Zjednoczonym Królestwie) toczył się spór w przedmiocie obciążenia podatkiem od wartości dodanej (VAT) pobieranych przez EBU opłat za dopuszczenie do uczestnictwa w organizowanych przez tę organizację turniejach brydża. W wyroku z dnia 26 października 2017 roku[4] Trybunał wskazał, że brydż jest grą karcianą wymagającą wysiłku intelektualnego i zdolności intelektualnych, przy czym element fizyczny wydaje się być nieistotny, zatem nie można w tym wypadku mówić o sporcie. Nie da się zatem obronić przed rodziną tezy, że grając w brydża uprawiamy sport.
Trybunał zajmuje się w swoim orzecznictwie również rozmaitymi swobodami, nie tylko tymi związanymi z wspólnym rynkiem Unii Europejskiej. Warto zwrócić uwagę na wyrok z dnia 16 listopada 2016 roku[5]. Wniosek o wydanie orzeczenia został złożony w ramach sporu pomiędzy: Timothym Martinem Hemmingiem prowadzącym firmę Simply Pleasure Ltd, Jamesem Alanem Poultonem, Harmony Ltd, Gatisle Ltd prowadzącą działalność pod szyldem „Janus”, Winart Publications Ltd, Darker Enterprises Ltd oraz Swish Publications Ltd a Westminster City Council (radą miasta Westminster). Dotyczył wymogu uiszczenia przez wymienione osoby i firmy wysokich należności z tytułu wniosku o udzielenie lub odnowienie licencji dla podmiotu prowadzącego działalność w branży erotycznej.
Trybunał uznał, że koszty obsługi wniosku, bez względu na rodzaj działalności, nie mogą przekraczać kosztu prowadzonej przez administrację procedury. Koszty te były w tym wypadku ogromne i w zasadzie eliminowały tego rodzaju usługi, czyniąc je nierentownymi. Możemy się jedynie domyślać, jaki był powód tak wysokich kosztów obsługi wniosku, ale Trybunał swoim orzeczeniem potwierdził, że każdy podmiot, wchodząc w spór z państwem członkowskim i jego administracją, może liczyć na rozpatrzenie sprawy bez ponoszenia nieproporcjonalnych opłat przez administrację.
Mam nadzieję, że przyszłość przyniesie nam jeszcze wiele interesujących wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Choć często jest on oskarżany o wykraczanie poza swoje kompetencje, niezaprzeczalnie stanowi skuteczny sposób wyrównywania szans, zarówno między państwami członkowskimi, jak i obywatelem a państwem członkowskim.
[1] Wyrok Trybunału z dnia 20 lutego 1979 r. w sprawie 120/78, Rewe-Zentral AG przeciwko Bundesmonopolverwaltung für Branntwein, EU:C:1979:42.
[2] Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia z dnia 13 listopada 2018 r. w sprawie C310/17, EU:C:2018:899.
[3] Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 czerwca 2017 r., EU:C:2017:458.
[4] Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 26 października 2017 r., EU:C:2017:814.
[5] Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 16 listopada 2016 r., EU:C:2016:879.