Pośród zmagań i podziałów rząd Poroszenki dokonał po cichu milowego kroku: Unia Europejska zastąpiła Federację Rosyjską na pozycji największego partnera handlowego Ukrainy. Aby trafnie prognozować transformację Ukrainy po Majdanie, należy wpierw zrozumieć to, jak szerokie trendy w ukraińsko-europejskim handlu po 1991 r. stworzyły podstawy pod stopniowy zwrot w kierunku Europy.
Notoryczna korupcja, brak politycznej stabilności i wciąż niepewne perspektywy pokoju w Donbasie rzucają się cieniem na optymizm postmajdanowskiej Ukrainy. A jednak pośród zmagań i podziałów rząd Poroszenki dokonał po cichu milowego kroku: Unia Europejska zastąpiła Federację Rosyjską na pozycji największego partnera handlowego Ukrainy. Wprawdzie jest to po części związane z pogorszeniem rosyjsko-ukraińskich stosunków od czasu Euromajdanu, pokazuje jednak przyspieszenie w coraz bliższych związkach pomiędzy Ukrainą i UE. Aby trafnie prognozować transformację Ukrainy po Majdanie, należy wpierw zrozumieć to, jak szerokie trendy w ukraińsko-europejskim handlu po 1991 r. stworzyły podstawy pod stopniowy zwrot w kierunku Europy.
Tak jak większość państw dawnego ZSRR Ukraina przeszła trudną drogę doniepodległości i państwowości. Rozkład centralnie planowanej gospodarki po upadku Związku Sowieckiego zepchnął Ukrainę w ekonomiczną zapaść.
Silnie uprzemysłowione ośrodki miejskie na wschodzie stanęły w obliczu utraty rentowności zakładów produkcyjnych, zaś zachodnia część kraju pozostała niedostatecznie rozwinięta. Ukraina uniknęła konfliktów zbrojnych, które trapiły Mołdawię, Gruzję i inne byłe republiki radzieckie, jednak odpowiedź prezydenta Krawczuka na kryzys krymski z 1994 r. wskazywała na poważny podział polityczny, który okaże się zalążkiem przyszłego konfliktu.
W owym czasie Federacja Rosyjska była największym źródłem importu na Ukrainę i głównym kierunkiem eksportu. W 1996 r. sama Rosja dostarczała 49 proc. importu i kupowała 38 proc. eksportu Ukrainy[1]. Ukraiński handel z Rosją w znacznej mierze opierał się na dostawie gazu i energii do Europy[2]. Ukraina stała się ważnym partnerem w rosyjskim handlu energią dzięki posiadaniu ważnych węzłów łączących rurociągi Urengoj–Pomary–Użhorod oraz Drużba, wybudowanych, kiedy była republiką członkowską ZSRS. Federacja Rosyjska była w latach 90. również ważnym odbiorcą ukraińskiej siły roboczej[3]. Zależność gospodarcza od Rosji była powodem, dla którego Ukraina ubiegała się o członkostwo we Wspólnocie Niepodległych Państw (WNP). Była to regionalna organizacja powołana w celu przeprowadzenia „cywilizowanego rozwodu” sowieckich republik. W 1993 r. Ukraina została członkiem stowarzyszonym WNP (pomimo że nigdy nie podpisała porozumienia stowarzyszeniowego ani członkowskiego), co wystarczało, by zabezpieczyć status prawny ukraińskich pracowników w Rosji i pozwolić, by handel w przestrzeni postsowieckiej rozwijał się bez przeszkód.
ASYMETRIA RELACJI
Moskwa nie traktowała Kijowa jak równego partnera, lecz bardziej jako przedłużenie własnej władzy. Uzależnienie od rosyjskiego handlu i energii uniemożliwiało Ukrainie nawiązanie stosunków na równych warunkach.
Ta asymetryczna relacja była umacniana przez liczne rosyjskojęzyczne społeczności na Ukrainie, obecność bazy rosyjskiej marynarki wojennej w Sewastopolu oraz prawne i biurokratyczne więzi w ramach WNP. Niektóre dawne republiki radzieckie oddalały się od rosyjskiej strefy wpływów, pozbawiona broni jądrowej i zależna gospodarczo Ukraina wydawała się jednak silnie umocowana w orbicie Rosji. Jednak pomimo rosyjskich wpływów Ukraina zaczęła budować więzi z Unią Europejską. Administracja Krawczuka była otwarta na członkostwo Ukrainy w UE[4] i otworzyła możliwość szerszej integracji euroatlantyckiej poprzez udział w natowskim Partnerstwie dla Pokoju[5].
Doprowadziło to do podpisania w 1994 r. Umowy o partnerstwie i współpracy (UPiW) pomiędzy UE I Ukrainą. UPiW miała na celu nawiązanie formalnych stosunków pomiędzy Unią Europejską i Ukrainą oraz nakreślenie szerokich obszarów współpracy pomiędzy stronami. Do 1996 r. udział UE w imporcie Ukrainy wzrósł do 14,38 proc., zaś w eksporcie do 10,42 proc. Europejsko-ukraiński handel był ograniczony – po części z powodu obaw o stabilność ukraińskich instytucji i rządów prawa, a po części z powodu braku infrastruktury łączącej Ukrainę z Zachodem.
Początek XXI w. był czasem względnej stabilności ukraińskiej gospodarki. Ukraina miała problemy z osiąganiem produkcji przemysłowej sprzed odzyskania niepodległości, rozwój był jednak napędzany przez nowo powstające gałęzie przemysłu związane z rolnictwem i wydobyciem surowców[6]. Rosja i WNP pozostały głównymi partnerami handlowymi Ukrainy, odpowiadając za 56,52 proc. importu i około 30,29 proc. eksportu w 2000 r. Te wielkości runęły między 2001 a 2003 r., by ostatecznie ustabilizować się na poziomie 50,87 proc. i 26,9 proc. w 2004 r. Choć wolumen handlu Kijowa z Moskwą nie zmniejszał się, to malał udział Rosji w ogóle ukraińskiego handlu. W 2000 r. handel z UE stanowił 19,86 proc. ukraińskiego importu i 17,53 proc. eksportu, by osiągnąć poziom odpowiednio 22,11 proc. i 17,3 proc. w 2004 r.
Dwustronny handel między Ukrainą i UE został ukształtowany przez dwa ważne wydarzenia na początku XXI wieku. Pierwszym była ekspansja Unii Europejskiej w 2004 r. Akcesja Polski, Węgier i Słowacji przesunęła rubież UE bezpośrednio wzdłuż terytoriów zachodniej Ukrainy, co zdecydowanie poprawiło ukraiński dostęp do wspólnego rynku. Drugim wydarzeniem kluczowym była Pomarańczowa Rewolucja. Program wyborczy Wiktora Juszczenki podczas wyborów prezydenckich w 2004 r. obejmował m.in. poprawę więzi z Unią Europejską[7] (ale nie w kontrze do dalszego handlu z WNP). Choć było niemal niemożliwe, by prezydencka administracja w toku jednej kadencji zlikwidowała głęboko zakorzenioną ukraińską korupcję i przeprowadziła szerokie reformy gospodarcze niezbędne dla pełnego członkostwa, to podejście Juszczenki zostało ciepło przyjęte przez nowych członków UE i doprowadziło do przeformułowania ukraińskich stosunków z Unią[8]. Do 2007 r. handel z 27 członkami Unii Europejskiej wzrósł, by osiągnąć 29,76 proc. ukraińskiego importu i 30,04 proc. eksportu.
UKRAINA NA ROZDROŻU
Po 20 latach równoważenia stosunków z Rosją i Unią Europejską Ukraina znalazła się na rozdrożu. Powstanie unii celnej Białorusi, Kazachstanu i Rosji sygnalizowało dążenia Rosji do przekształcenia swych wpływów w przestrzeni postsowieckiej w bardziej pogłębiony projekt polityczny niż WNP. W tym samym czasie UE wyszła z propozycją podpisania z Ukrainą umowy stowarzyszeniowej, co oznaczałoby m.in. utworzenie Pogłębionej i Kompleksowej Strefy Wolnego Handlu. Kijów znalazł się w obliczu dwóch rywalizujących bloków regionalnych. W 2012 r. udział UE w ukraińskim imporcie wynosił 30,27 proc., zaś w eksporcie 24,15 proc. (w porównaniu do odpowiednio 40,15 proc. i 32,58 proc. unii celnej). Ukraiński wybór pomiędzy przyszłością z Unią Europejską a wstąpieniem do Euroazjatyckiej Unii Celnej stał się tłem politycznym Euromajdanu.
Gdy Kijów chwiał się pod ciężarem konfliktu zbrojnego i gospodarczego szoku po aneksji Krymu i inwazji w Donbasie, Unia Europejska stała się jednym z jej największych politycznych sojuszników.
Uwolniona z dwubiegunowego paradygmatu lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych, postmajdanowska Ukraina mogła dążyć do integracji z UE bez oglądania się na Rosję. Po zawarciu umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE i powstaniu Pogłębionej i Kompleksowej Strefy Wolnego Handlu z Ukrainą UE wyrosła na głównego partnera handlowego Ukrainy[9]. W trakcie długiego procesu biurokratycznej i prawnej harmonizacji z Unią Europejską ważne gałęzie przemysłu ukraińskiego znalazły nowych partnerów w Europie – w szczególności dotyczy to ukraińskiego sektora rolnego[10]. Nowe relacje z Europą znalazły również odzwierciedlenie w napływie ukraińskiej siły roboczej, gdy Europa Środkowa doświadczyła zwiększenia liczby wniosków o pozwolenie na pracę, składanych przez Ukraińców po 2014 r.[11].
Pogłębienie więzi gospodarczych szło w parze ze zwiększeniem politycznego zaangażowania ze strony UE. Unia Europejska stała się ważnym propagatorem reformy antykorupcyjnej na Ukrainie i przyjęła aktywną rolę w rozwoju i odbudowie Ukrainy[12]. Rosja była ważnym dostawcą energii dla Europy od 1991 r., po 2014 r. znaczna część UE odeszła jednak w kierunku własnych źródeł energii i innych niż Rosja kierunków importu[13]. Wprawdzie przed procesem transformacji politycznej na Ukrainie wciąż stoi wiele wyzwań, możemy być wszakże pewni, że związki Kijowa i Brukseli będą z czasem tylko się zacieśniać.
[1] Wszystkie statystyki związane z handlem pozyskano za: World Bank’s World Integated Trade Solution (WITS), https://wits.worldbank.org
[2] “Between Dependence and Integration: Ukraine’s Relations With Russia”,
https://www.tandfonline.com/doi/pdf/10.1080/09668136.2016.1173200?needAccess=true
[3] “International Migration in the Russian Federation”,
https://www.un.org/esa/population/meetings/ittmigdev2005/P11_Rybakovsky&Ryazantsev.pdf
[4] Ukraine’s Long Road to European Integration,
https://www.ponarseurasia.org/sites/default/files/policy-memos-pdf/Pepm_311_Haran_Feb2014_0.pdf
[5] https://mfa.gov.ua/en/page/open/id/2541
[6] https://carnegieendowment.org/2012/03/09/underachiever-ukraine-s-economy-since-1991-pub-47451
[7] From Kuchma to Yushchenko – Ukraine’s 2004 Presidential Elections and the Orange Revolution,
https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/10758216.2005.11052197
[8] EU-Ukraine relations after the orange revolution: The role of the new member states, https://dx.doi.org/10.1080/15705850701641023
[9]https://eeas.europa.eu/headquarters/headquarters-homepage/21194/latest-statistics-ukraines-trade-eu-boosted-first-full-year-association-agreement_en
[10] https://www.ier.com.ua/files/publications/News/2013/PolPap_01-2013_DCFTA_eng.pdf
[11] Part II Ukrainian Migration to Selected EU Countries: Facts, Figures and the State of Literature, Chapters 7.2 and 8.7,
https://link.springer.com/content/pdf/10.1007%2F978-3-319-41776-9.pdf
[12] https://ukraine-eu.mfa.gov.ua/en/ukraine-eu/eu-policy/assistance
[13] https://carnegieeurope.eu/2014/09/23/new-geopolitics-of-eu-energy-security-pub-56705
Tłumaczenie z języka angielskiego Marcina Surowca
Justin Tomczyk – Absolwent Uniwersytetu Illinois w Urbanie i Champaign. Obecnie odbywa staż w International Center for Human Development w Erywaniu (Armenia), gdzie specjalizuje się w integracji europejskiej i relacjach UE-Armenia