Na Ukrainie udało się wdrożyć system informatyczny ProZorro, będący platformą realizacji zamówień publicznych. Nazwa pochodzi od ukraińskiego słowa „prozoryj”, które oznacza „przejrzysty”.
Korupcja na Ukrainie stanowi kluczowy problem, o nasileniu niespotykanym w choćby średnio rozwiniętych krajach europejskich, będący obok wpływów Rosji i problemów tożsamościowych podstawową barierą zagrażającą nie tylko rozwojowi, ale wręcz egzystencji państwa w jego aktualnym kształcie. Na fali wydarzeń z przełomu 2013 i 2014 r. podjęto rozmaite działania mające na celu ograniczanie tego zjawiska. Skierowano między innymi uwagę na problem funkcjonowania systemu zamówień publicznych, który jest podstawą racjonalnego i transparentnego wydawania środków publicznych.
Na Ukrainie udało się wdrożyć system informatyczny, będący platformą realizacji zamówień o nazwie ProZorro. Nazwa pochodzi od ukraińskiego słowa „prozoryj”, które oznacza „przejrzysty”.
System jest jednym z oręży w walce z korupcją. Zasadniczym, dalekosiężnym celem jest zbudowanie narzędzia, które umożliwi realizowanie zamówień publicznych w oparciu o praworządne i uczciwe zasady, podlegające kontroli społecznej, funkcjonujące nie w sposób iluzoryczny i fasadowy, ale faktyczny.
Systemowi warto się przyjrzeć nie tylko z powodu jego charakteru użytkowego (jako nowoczesnego narzędzia informatycznego spełniającego wymogi współczesności), ale również z punktu widzenia ograniczania korupcji, wprowadzania przejrzystości wydatkowania środków publicznych. Narzędzie to jest niezbędnym elementem, jednym z wielu, do zrobienia kroku milowego w walce Ukrainy z nadużyciami i defraudowaniem środków publicznych. Istotnym również o tyle, że wprowadzenie tego typu systemu w oligarchicznej strukturze ustrojowej – który utrudnia prowadzenie interesów ludziom wykorzystującym państwo dla prywatnych celów – jest niewątpliwym sukcesem sił walczących o zbudowanie normalnego państwa.
TRANSPARENTOŚĆ ZAMÓWIEŃ I ŚLEDZTWA DZIENNIKARSKIE
System ProZorro został wykonany przez ukraiński oddział Transparency International przy współdziałaniu szerokich kręgów społecznych, gospodarczych i politycznych. Na pewno nie zablokuje wszystkich nadużyć, powinien je jednak w istotnym stopniu ograniczyć, dając jednocześnie dość szybkie, wymierne rezultaty finansowe w postaci oszczędności w budżecie. Roczna wartość zamówień publicznych na Ukrainie to równowartość około 20 miliardów euro, czyli ponad 15 procent PKB tego kraju. Szacuje się, że dzięki zakupom za pośrednictwem systemu elektronicznego tylko w ubiegłym roku państwo oszczędziło (uchroniło) ponad 27 miliardów hrywien (1,03 miliarda dolarów). Łączna oszczędność środków publicznych z tytułu korzystania z ProZorro wynosi obecnie 50,15 miliarda hrywien (1,91 miliarda dolarów).
System ProZorro umożliwia również wgląd przez osoby trzecie do procesu realizacji konkretnego zamówienia, co z kolei ułatwia np. prowadzenie śledztw dziennikarskich. Poniżej ciekawe przykłady.
Przedsiębiorstwo Państwowe Iskra ogłosiło przetarg na zakup nasion na kwotę 50 000 euro. Odkryto, że wyłoniony dostawca, firma rolnicza Alliance, która wygrała przetarg, posługuje się w zamówieniu telefonami tożsamymi z numerem telefonu Wołodymyra Jurkowa, szefa Państwowego Przedsiębiorstwa Iskra, który – jak się okazało – jest również udziałowcem firmy Alliance. Ukraiński Oddział Transparency International, który wykrył sprawę, wystąpił z wnioskiem do organów ścigania oraz Ministerstwa Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy w celu wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. W stosunku do Jurkowa wszczęto postępowanie karne i został on zwolniony z PP Iskra. Oto prozaiczny błąd, który dzięki platformie ProZorro pogrążył nieuczciwego oferenta i udaremnił ustawiony przetarg.
Innym interesującym przypadkiem zgłoszonym przez Transparency International jest zamówienie publiczne na zakup samochodów Mitsubishi dla policji. Planowano zakup 635 samochodów Mitsubishi Outlander PHEV za kwotę 959,5 miliona hrywien od firmy Nico Diamant. Po tym, jak upubliczniono próbę zakupu samochodów za zawyżoną cenę, anulowano przetarg. Śledztwo prowadzi Narodowe Biuro Antykorupcyjne.
System ProZorro w znacznej mierze udaremnia bądź znacząco utrudnia dotychczasowe praktyki pozwalające na wyłudzanie środków publicznych.
Podstawowe mechanizmy to np.: ustawione przetargi, w których startowały firmy powiązane, ukrywanie informacji o zamówieniu i niedostępność tych informacji na stronach internetowych, w związku z tym brak konkurencji w przetargu – wszystko to pozwalało na zawyżanie cen.
PROZORRO JAKO NARZĘDZIE KONTROLI SPOŁECZNEJ
System ProZorro umożliwia całkowitą obsługę on-line procesu zamówień publicznych, z jednoczesnym pełnym wglądem zainteresowanych osób postronnych w przebieg procedury – od złożenia do wyboru oferty. Znacząco utrudnia więc na tym etapie dokonywanie sprzeniewierzeń i uchybień prawu zamówień. System, umożliwiający wgląd w przebieg procesu, wywiera pozytywną presję na urzędników i biznes, podnosząc ryzyko publicznej kompromitacji w przypadku podjęcia bezprawnych działań. ProZorro wprowadza np. indeks dobrych praktyk pozwalający na filtrowanie oferentów pod względem historii ich udziału w zamówieniach i wywiązywania się przez nich z realizacji umów zawartych w ramach przetargów publicznych. Generalnie system jest nowoczesnym narzędziem informatycznym umożliwiającym daleko idącą przejrzystość procesu przetargowego.
ProZorro jest narzędziem kontroli społecznej nad środkami publicznymi.
System pozwala na powszechny wgląd w proces wyłaniania wykonawców, a więc jest teoretycznie bardziej transparentny niż np. polski (jak również system większości krajów UE).
Tytuł niniejszego artykułu jest oczywiście w zamierzony sposób nieco przewrotny, bo nawet najlepsze procedury nie są silniejsze od wielowiekowej tradycji i kultury, zarówno społecznej, jak i prawnej. Tak więc sam system na pewno nie zmieni rzeczywistości ukraińskiej, niemniej jest krokiem w dobrą stronę. Pokazuje, że w wyniku oddolnych inicjatyw i presji społecznej można przymusić rządzące elity do wprowadzania rozwiązań systemowych ograniczających korupcję. Przejrzystość wydatków publicznych jest pewnym novum na Ukrainie, tkwiącej ciągle w standardach rosyjskich, oligarchicznej podległości społecznej. Warto zatem również spojrzeć na to rozwiązanie jako na krok w kierunku standardów zachodnich, również w sensie mentalnym.