Polska została włączona do Programu Ruchu Bezwizowego (Visa Waiver Program), a więc jej obywatele mogą wjechać do USA na podstawie zezwolenia wydawanego przez Internet – elektronicznej autoryzacji ESTA (Electronic System for Travel Authorization). Dotyczy to jednak wyłącznie podróży w celach turystycznych, biznesowych lub w ramach tranzytu na okres nie dłuższy niż 90 dni.

 

4 października 2019 roku prezydent USA Donald Trump podpisał dokument przyjmujący Polskę do Programu Ruchu Bezwizowego. Na konferencji prasowej z amerykańską ambasador Georgette Mosbacher prezydent Andrzej Duda ogłosił, że pierwsi podróżni legalnie przekroczą amerykańską granicę już 11 listopada 2019 roku. Historyczna data kończy niemal 30-letnie starania Polaków.

 

Historia polskiej walki o zniesienie wiz

Do 1991 roku Polacy i Amerykanie chcący odwiedzać się nawzajem musieli posiadać wizy. Prezydent Lech Wałęsa zniósł jednostronnie wymóg wizowy wobec obywateli Stanów Zjednoczonych, licząc na szybki rewanż.

W latach 90. wielu naszych rodaków chciało wykorzystać swoją szansę za oceanem, dlatego rosła nie tylko liczba składanych wniosków, ale też liczba Polaków, którzy nielegalnie pozostawali w USA. Na przełomie tysiącleci odsetek odmów wizowych wynosił 40%.

Po 8 latach prezydentury Billa Clintona, który nie poruszał tematu zniesienia wiz, kwestia ta odżyła za czasów George’a W. Busha. Mając na uwadze zaangażowanie militarne Polski w Afganistanie czy Iraku oraz członkostwo w NATO od 1999 roku, spodziewano się zniesienia wiz, o co głośno upominał się prezydent Aleksander Kwaśniewski, jednak do oczekiwanych zmian nie doszło.

Lata 2007-2008 to czas, gdy Polska była najbliżej zniesienia wiz, gdyż udało się przeforsować prawo dające sojusznikom USA możliwość wejścia do strefy bezwizowej przy osiągnięciu 10%-owego progu odmów. Niestety, Polska nie zdążyła z tego prawa skorzystać[1].

Barack Obama w 2010 roku deklarował chęć zniesienia wiz dla Polaków do końca swojej kadencji[2], jednak w czasie 8 letnich rządów nie zrealizował obietnicy. Taka sama deklaracja została wypowiedziana przez Donalda Trumpa[3] jeszcze przed zaprzysiężeniem biznesmena na prezydenta. 24 września tego roku Trump spotkał się z polskim prezydentem Andrzejem Dudą, a rozmowa obu głów państw dotyczyła również kwestii wiz. Gospodarz Białego Domu powiedział wprost, że Polska zostanie zaproszona do programu bezwizowego – i tak właśnie się stało. 4 października prezydent USA złożył podpis pod dokumentem, który włącza nas do programu Visa Waiver. Warto zwrócić uwagę, że Polska spełniła kluczowy warunek: wskaźnik odmów wydania wiz spadł poniżej wymaganych 3% – do poziomu 2,8%[4].

 

Nowe zasady podróży do USA

Włączenie Polski do Visa Waiver Program nie jest jednoznaczne z likwidacją tradycyjnych wiz dla obywateli naszego kraju, a tym samym – nie powoduje anulacji wszystkich ważnych wiz, które zostały już wydane. Polacy mogą wjechać do Stanów Zjednoczonych na okres 90 dni bez wizy jedynie w celach turystycznych, biznesowych lub w ramach tranzytu. W tym przypadku przed podróżą konieczne jest uzyskanie zezwolenia wydawanego przez Internet – elektronicznej autoryzacji ESTA (Electronic System for Travel Authorization). Osoby, które chcą np. podjąć naukę lub pracować w Stanach Zjednoczonych, muszą aplikować o tradycyjną wizę w ambasadzie. Program nie dopuszcza również możliwości zmiany statusu pobytu w czasie jego trwania, dlatego podróżni, którzy skorzystają z ruchu bezwizowego i wjadą do Stanów Zjednoczonych, nie będą mogli np. zmienić swojego statusu z turysty na pracownika[5].

Wniosek elektronicznej autoryzacji podróży ESTA wypełnić można online najpóźniej 72 godziny przed wylotem. Oprócz odpowiedzi na pytania we wniosku podróżny jest zobowiązany do uiszczenia opłaty w kwocie 14 USD. Dokument przesyłany jest na skrzynkę mailową i pozostaje ważny przez 2 lata –  obywatel polski może w tym czasie bez limitu podróżować do Stanów Zjednoczonych[6].

 

Nie wszyscy wjadą do USA bez wizy

Ruch bezwizowy nie obejmie osób, które chcą np. pracować lub uczyć się w Stanach Zjednoczonych. Osoby te muszą skorzystać z tradycyjnej formy i ubiegać się o wizę nieimigracyjną. Składając wniosek ESTA, należy liczyć się również z możliwością otrzymania negatywnej odpowiedzi, co w konsekwencji prowadzi do konieczności starania się o tradycyjny dokument[7]. Jednak ani wiza, ani autoryzacja ESTA nie gwarantują wjazdu do Stanów Zjednoczonych, gdyż o zezwoleniu na przekroczenie granicy będzie decydował urzędnik imigracyjny na lotnisku.

Zgodnie z Poprawką do Programu Ruchu Bezwizowego i ustawą o zapobieganiu terroryzmowi z 2015 roku, program Visa Waiver nie pozwala też na wjazd do USA osobom, które od 1 marca 2011 odwiedziły  Iran, Irak, Koreę Północną, Sudan, Syrię, Libię, Somalię i Jemen. Konieczność posiadania wizy dotyczy również Polaków mających jednocześnie obywatelstwo Iranu, Iraku, Korei Północnej, Sudanu lub Syrii[8].


Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „DIALOG” w latach 2017-2019.

[1] https://www.newsweek.pl/swiat/wizowe-manewry-obamy-obama-w-polsce-obieca-zniesienie-wiz/kew0x38 [dostęp: listopad 2019].

[2] https://wyborcza.pl/1,75399,8789618,Obama_obiecuje_Komorowskiemu_zniesienie_wiz.html [dostęp: listopad 2019].

[3] https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/wizy-dla-polakow-do-stanow-zjednoczonych,186,0,2256058.html [dostęp: listopad 2019].

[4] https://www.forbes.pl/gospodarka/zniesienie-wiz-do-usa-trump-wlaczyl-polske-do-programu-visa-waiver/ksqpcxy [dostęp: listopad 2019].

[5] https://travel.state.gov/content/travel/en/us-visas/tourism-visit/visa-waiver-program.html [dostęp: listopad 2019].

[6] https://www.estausaofficial.com/pl/ [dostęp: listopad 2019].

[7] https://ustraveldocs.com/pl_pl/pl-niv-visatypeinfo.asp#overview  [dostęp: listopad 2019].

[8] https://travel.state.gov/content/travel/en/us-visas/tourism-visit/visa-waiver-program.html  [dostęp: listopad 2019].

 

Fot. Leo Sauermann CC BY-NC-ND 2.0

 

O autorze

Aleksandra Fabin

Absolwentka filologii angielskiej, turystyki i rekreacji oraz zarządzania w turystyce. Obecnie doktorantka Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Zawodowo pracuje jako specjalistka ds. marketingu turystycznego i koordynuje międzynarodowe projekty dla jednej z niepublicznych szkół wyższych. Absolwentka IV Edycji Szkoły Przywództwa Instytutu Wolności.

Zobacz wszystkie artykuły autora