Efektem wizyty studyjnej w Mercatus Center jest zestaw kilku praktycznych wskazówek dla polskich decydentów, którzy mają możliwości ograniczania nadmiernej „biurokracji”.
Mercatus Center zostało założone w 1980 roku. Znajduje się na kampusach Arlington i Fairfax George Mason University. Mercatus po łacinie oznacza „rynek”. Naukowcy z tej organizacji prowadzą badania i współpracują z innymi badaczami w celu wypracowania rozwiązań dotyczących światowych problemów oraz udostępniają wyniki badań mediom i decydentom, aby połączyć naukę akademicką z praktyką. Centrum jest organizacją non-profit wspieraną przez fundacje (58% środków), osoby prywatne (40%) i firmy (2%) z całego kraju. Nie otrzymuje wsparcia finansowego od uczelni ani rządu federalnego, stanowego lub lokalnego.
Narzędzie przygotowane przez Jamesa Broughela, pracującego w Mercatus Center, dotyczy amerykańskiego obszaru prawnego, ale może być implementowane przez polskich urzędników.
Ograniczenie nadmiernej „biurokracji” zamyka się w sześciu krokach, które przypominają plan działania zawarty w metodologii zarządzania projektami.
Krok 1 | Zdefiniuj obciążenie regulacyjne. |
Krok 2 | Ustal poziom bazowy. |
Krok 3 | Ustaw docelowy cel redukcji i termin. |
Krok 4 | Utwórz mechanizm nadzoru. |
Krok 5 | Ustal proces przeglądu regulacji i uzyskaj akceptację organów regulacyjnych. |
Krok 6 | Utwórz budżet regulacyjny. |
Krok 1. Zdefiniuj obciążenie regulacyjne.
James Broughel proponuje, aby dokładnie zdefiniować obciążenia, tzn. dość szczegółowo określić, co dokładnie ma być zmniejszone, np. ilość dokumentów, przepisów, wytycznych etc.
Krok 2. Ustal poziom bazowy.
W tym celu należy określić punkt odniesienia, tzn. ile mamy wszystkich regulacji. Obecnie można to zrobić za pomocą aplikacji.
Krok 3. Ustal docelowy punkt redukcji i termin.
Należy ustalić docelowy punkt redukcji niepotrzebnych przepisów i konkretny termin realizacji. W przypadku USA po ustaleniu linii bazowej gubernator, ustawodawca stanowy lub inny organ wyznacza cel – wskazuje, ile przepisów należy zredukować. W Polsce główni decydenci to Sejm i Senat, które skupiają największy zakres władzy ustawodawczej. Niewątpliwie jest to w dużej mierze decyzja polityczna, ponieważ trudno wskazać „właściwą” ilość regulacji w jakimkolwiek państwie.
James Broughel powołuje się na przeprowadzoną w 2013 roku ankietę, w której przedstawiciele małych firm w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie uznali, że ciężar regulacji można zmniejszyć o około 30% bez narażania interesu publicznego.
Określenie niepotrzebnych regulacji jest jednak dość trudne i zależy od wielu czynników, takich jak czas i miejsce. W kontekście amerykańskim dobrym przykładem jest Kolumbia Brytyjska – kanadyjska prowincja, która w 2001 roku wyznaczyła sobie cel zmniejszenia liczby wymogów regulacyjnych o 1/3 w ciągu trzech lat i do 2004 roku zredukowała 37% regulacji. W przypadku Polski dobrym punktem odniesienia mogłyby być występujące w krajach sąsiednich regulacje, które mają przełożenie na dobre wyniki gospodarcze.
Broughel zaleca, aby do każdego szczebla redukującego zbędne przepisy podejść indywidualnie – każdy poziom władzy tworzącej prawo może w różnym stopniu przyczynić się do ograniczania niepotrzebnych regulacji. Docelowo to decydenci mają wpływ na ostateczny poziom redukcji. Należy tu zaznaczyć, że bez określenia precyzyjnego celu trudno będzie zmierzyć postęp prac.
Krok 4. Utwórz mechanizm nadzoru.
Ciekawą propozycją Broughela jest ustanowienie komisji ds. ograniczenia biurokracji. W polskich warunkach prawnych w zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, aby powołać taki organ, który zapewni pomyślne i terminowe osiągnięcie celów. Komisja powinna analizować, opracowywać rekomendacje, konsultować oraz wskazywać korzyści beneficjentom. Pracownicy komisji powinni reprezentować różne punkty widzenia – podobnie jak w Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych.
Krok 5. Ustal proces przeglądu regulacji i uzyskaj akceptację organów nadzoru.
Na tym etapie należy ustanowić proces przeglądu regulacji i uzyskać akceptacji od organów nadzoru w celu zidentyfikowania, a następnie wyeliminowania zbędnych przepisów. Zasadniczo chodzi o otrzymanie informacji zwrotnej z jak największej liczby źródeł. Na przykład podczas wysłuchań publicznych przeprowadzonych w ramach reformy w New Jersey w 2010 roku okazało się, że ustanowione specyfikacje w zamówieniach publicznych wyeliminowały część potencjalnych oferentów, co stanowiło dodatkową informację dla redukujących przepisy.
Przegląd przepisów można bezpośrednio zlecić interesariuszom, którzy „wyprodukowali” dane regulacje. Korzyści z takiego rozwiązania są oczywiste – posiadają oni zasoby przydatne do monitorowania przepisów, zatem nie potrzebują dodatkowych środków na realizację tego celu.
Pojęcie „agent zmiany”, zaczerpnięte z zakresu zarządzania projektami, idealnie odnosi się do organów regulacyjnych. Powinny one być częścią reformy, aby projekt redukcji nadmiernych przepisów miał szansę powodzenia.
Krok 6. Utwórz budżet regulacyjny.
Ostatnim krokiem jest utworzenie budżetu regulacyjnego, gwarantującego utrzymanie – choćby w przybliżeniu – stałego poziomu regulacji (mierzonego liczbą wymogów regulacyjnych) w czasie. Utworzenie tego budżetu ma zniechęcać decydentów do zwiększania liczby regulacji. Preferowanym rozwiązaniem przy określaniu obciążeń regulacyjnych jest wskazywanie kosztu społecznego weryfikowanego przez niezależne analizy ekonomiczne.
Mercatus Center to jedna z wielu organizacji w Stanach Zjednoczonych, która prowadzi badania w zakresie rozwiązywania lokalnych i światowych problemów. Dzięki dywersyfikacji darczyńców badacze z Mercatus Center mogą pozwolić sobie na niezależność myślenia, co czyni ich raporty i analizy bardziej krytycznymi.
Więcej informacji można znaleźć na stronie https://www.mercatus.org/.
Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą „DIALOG” w latach 2017-2019.